P.R.E.S.C.O. GROUP, jeden z wiodących podmiotów działających na rynku obrotu wierzytelnościami detalicznymi w Polsce, osiągnęło w 2013 r. skonsolidowane przychody ze sprzedaży w wysokości 80,21 mln zł oraz zysk netto na poziomie 5,07 mln zł. W rekordowym dla grupy roku 2012 było to odpowiednio 90,81 mln zł oraz 22,09 mln zł. Wyniki finansowe GK P.R.E.S.C.O. w 2013 r. to efekt m.in. niższych wpływów z obsługi windykacyjnej portfela, wynikających z selektywnej polityki inwestycyjnej grupy oraz słabszej skuteczności egzekucji komorniczej w Polsce. Ponadto, P.R.E.S.C.O. zabezpieczyło w 2013 r. niemal wszystkie posiadane wierzytelności przed przedawnieniem, czego skutkiem był wzrost nakładów na postępowania sądowe i egzekucyjne o 4,32 mln zł. Jednocześnie w 2013 r. grupa nabyła pierwszy portfel wierzytelności w Rosji i planuje rozwijać działalność na tym rynku w 2014 r. W bieżącym roku P.R.E.S.C.O., zgodnie w przyjętą strategią, rozpoczęło również działalność operacyjną w obszarze consumer finance poprzez spółkę córkę Debet Partner, udzielającą pożyczek konsumenckich. Działalność ta jest ważną składową polityki ugodowej z osobami zadłużonymi, na której w 2014 r. będzie się koncentrowało P.R.E.S.C.O. GROUP.
- Mimo wyników niższych niż w rekordowym dla nas 2012 r. bieżąca sytuacja finansowa P.R.E.S.C.O. jest dobra i stanowi solidne podstawy do rozwoju w kolejnych latach. Grupa wypracowała ponad
5 mln zł zysku netto, mamy wysokie i stabilne przepływy gotówkowe, co w połączeniu ze stanem środków własnych oraz jednym z najniższych wskaźników zadłużenia w branży, daje możliwość pełnej realizacji przyjętych celów. Dysponujemy środkami na działalność zakupową, dlatego też w razie pojawienia się okazji inwestycyjnych, jesteśmy w stanie działać szybko. Niższe inwestycje w 2013 roku były efektem naszych świadomych decyzji, gdyż uważaliśmy, że przez większość roku ofererowane ceny nie odzwierciedlały wartości portfeli. Nadal jednak kluczowa dla nas jest możliwość uzyskania korzystnej stopy zwrotu z kupowanego portfela. W naszej ocenie na polskim rynku cały czas ceny transakcyjne pakietów nie są adekwatne do ich realnej wartości i szans odzysku. Dlatego poza zmianami operacyjnymi, angażujemy się w projekty, które mają się stać alternatywnymi źródłami przychodów, jak Rosja i działalność spółki Debet Partner – komentuje Krzysztof Piwoński, prezes P.R.E.S.C.O. GROUP.
Pod koniec 2013 r. GK P.R.E.S.C.O. kupiła w Rosji pierwszy portfel wierzytelności bankowych
o wartości nominalnej 826,24 mln rubli (76,64 mln zł) za kwotę 26,03 mln rubli (2,41 mln zł). Grupa prowadzi obecnie rozmowy z kilkoma serwiserami, którym planuje początkowo zlecać windykację nabywanych w Rosji pakietów oraz przygotowuje się do kolejnych inwestycji na tym rynku. Zgodnie
z analizami P.R.E.S.C.O. rosyjski rynek sprzedaży wierzytelności konsumenckich wart był w ubiegłym roku ok. 19 mld zł (186 mld rubli), podczas gdy polski rynek oceniany był na około 10,5 mld zł. Jednocześnie grupa spodziewa się, że w kolejnych latach wartość sprzedaży wierzytelności w Rosji będzie z roku na rok rosła, a w samym 2014 r. dynamika ta wyniesie prawie 8%.
- Rynek rosyjski jest interesujący nie tylko ze względu na rosnącą wartość sprzedawanych pakietów, ale też ich jakość i ceny. Na sprzedaż trafiają tam wierzytelności o coraz krótszym okresie przeterminowania, czyli potencjalnie łatwiejsze w odzyskiwaniu. Jednocześnie spodziewamy się, że ta tendencja w niewielkim stopniu będzie miała wpływ na poziom cen portfeli, które obecnie są trzykrotnie niższe od średnich cen transakcyjnych w Polsce. Wszystko to sprawia, że rynek obrotu wierzytelnościami konsumenckimi w Rosji jest w naszej ocenie bardzo perspektywiczny – stwierdza prezes P.R.E.S.C.O. GROUP.
Z kolei działalność spółki pożyczkowej, Debet Partner, która ruszyła z początkiem marca 2014 r., wiąże się m.in. z decyzją P.R.E.S.C.O. o większej niż dotychczas koncentracji na windykacji polubownej. W przypadku wierzytelności bankowych o relatywnie wyższych nominałach to właśnie ten model odzyskiwania długów okazuje się być bardziej skuteczny. Do tej pory P.R.E.S.C.O. stosunkowo szybko nadawało sprawom bieg sądowy, co przynosiło duże efekty głównie w przypadku wierzytelności pozabankowych o niższych wartościach nominalnych, ale nie sprawdziło się tak dobrze przy wierzytelnościach bankowych. Debet Partner stanowi więc dodatkowe narzędzie działania
w modelu ugodowym, który ma zaowocować wyższymi wpływami z windykacji portfeli wierzytelności bankowych. Spółka ta udziela osobom zadłużonym pożyczek restrukturyzacyjnych o wartości od 300 zł do 25 tys. zł na okres od 3 miesięcy do 10 lat celem jednorazowej spłaty zaległego zobowiązania.
- Z myślą o zwiększeniu skuteczności windykacji wprowadziliśmy również zmiany w zasadach współpracy z komornikami. Od kilku lat obserwujemy w Polsce niższą efektywność postępowań komorniczych. Zjawisko to miało także wpływ na branżę obrotu wierzytelnościami konsumenckimi
i przełożyło się na spadek skuteczności windykacji egzekucyjnej. Przyczyniły się do tego m.in. czynniki makroekonomiczne, jak przedłużające się spowolnienie gospodarcze, niższy realny poziom płac czy wysokie bezrobocie. Dlatego zależy nam, by jak najefektywniej wykorzystywać możliwości współpracy z kancelariami komorniczymi – wyjaśnia Krzysztof Piwoński.
Na koniec minionego roku grupa posiadała w portfelu blisko 1,09 mln spraw o wartości nominalnej 1,36 mld zł i wartości bieżącej blisko 1,42 mld zł, co oznacza spadki w porównaniu z danymi za rok poprzedni. Wpływ na to miało ograniczenie działalności inwestycyjnej i wprowadzenie do obsługi
w 2013 r. mniejszej liczby spraw niż w latach wcześniejszych. O ile w okresie 2011 i 2012 r. przychody z portfeli zakupionych w tych latach obrotowych sięgały 15–17% całości przychodów w danym roku, o tyle w roku 2013 stanowiły one zaledwie 2%. W 2013 r. GK P.R.E.S.C.O. kupiła 13 portfeli wierzytelności (w tym jeden w Rosji) o łącznej wartości nominalnej 132,3 mln zł, za cenę 14,1 mln zł.
- Rentowność z inwestycji w wierzytelności bankowe, jaką odnotowaliśmy w roku 2013, nie była dla nas satysfakcjonująca. Efektem tych wniosków było w pierwszej kolejności wprowadzenie wysoce selektywnej polityki inwestycyjnej – postanowiliśmy skoncentrować się jedynie na wybranych okazjach zakupowych. W związku z tym w 2013 roku bazowaliśmy głównie na obsłudze pakietów zakupionych w latach wcześniejszych, co także przełożyło się na spadek przychodów w ujęciu rok do roku. Uważamy jednak, że w dłuższej perspektywie ta polityka inwestycyjna będzie korzystniejsza dla grupy niż zakupy pakietów niskiej jakości, dających niewielkie stopy zwrotu, a takie właśnie dominowały na krajowym rynku obrotu wierzytelnościami w roku 2013 – mówi prezes P.R.E.S.C.O. GROUP.
Na koniec grudnia 2013 r. w toku znajdowało się 226 059 spraw wniesionych do sądu przez grupę,
w tym 223 354 w ramach EPU oraz 2 705 wniesionych do sądów rejonowych. Łączna wartość należności z ich tytułu wynosiła około 432,81 mln zł. Zdecydowana większość spraw rozstrzyganych
w EPU została skierowana do e-Sądu w I połowie ubiegłego roku. Było to związane z tym, że od
7 lipca 2013 r. sprawy o roszczenia starsze niż trzyletnie muszą być kierowane do sądów rejonowych. Dzięki przyspieszonemu skierowaniu do e-Sądu spraw zaplanowanych do przekazania na drogę sądową na późniejsze okresy roku, grupa może liczyć na szybsze rozstrzygnięcie istotnej liczby postępowań i szybsze wpływy z windykacji. W całym roku 2013 grupa poniosła 29,65 mln zł nakładów na postepowania sądowe i egzekucyjne, tj. o 17% więcej niż rok wcześniej. Pozwoliło to jednak na sądowe zabezpieczenie większości spraw przed przedawnieniem i możliwość ich windykacji nawet przez okres kolejnych 10 lat.
- W tym roku nasza uwaga będzie się skupiała na wdrożeniu zmian w modelu operacyjnym, tak by podnieść jego efektywność. W szczególności oznacza to większe wykorzystanie możliwości, jakie daje windykacja polubowna m.in. w odniesieniu do wierzytelności bankowych, w które zamierzamy dalej inwestować. Jednocześnie będziemy rozwijać oba projekty, których zamysłem jest dywersyfikacja źródeł przychodów – działalność w Rosji i spółkę Debet Partner. Nadal zamierzamy też poszukiwać okazji inwestycyjnych na rynku w Polsce. W ten sposób będziemy dążyć do wypełnienia założeń strategii przyjętej w maju 2013 r. – zapowiada Krzysztof Piwoński.